Super Bowl LX odbędzie się 8 lutego 2026 roku w Levi’s Stadium w Santa Clara w Kalifornii. To druga edycja finału NFL w tym obiekcie - poprzednio gospodarzem stadion był w 2016 roku podczas jubileuszowego Super Bowl 50. Transmisję w USA przeprowadzi NBC, a dodatkowo show pokaże też hiszpańskojęzyczna stacja Telemundo, co podkreśla latynoski charakter tegorocznego widowiska. Halftime Show będzie nosić nazwę Apple Music Super Bowl Halftime Show, a za jego produkcję odpowiadają DPS, Roc Nation (wytwórnia Jaya-Z) oraz Jesse Collins w roli producenta wykonawczego. Reżyserem spektaklu został Hamish Hamilton - legenda telewizyjnych realizacji widowisk na żywo.
"To dla mojej kultury"
Bad Bunny podkreśla, że dla niego to coś więcej niż tylko koncert. - To dla tych, którzy przyszli przede mną i przebiegli tysiące jardów, żebym ja mógł przyjść i zdobyć przyłożenie… to dla moich ludzi, mojej kultury i naszej historii. Idź i powiedz babci, że będziemy występować w przerwie na Super Bowl - napisał artysta. Jay-Z, założyciel Roc Nation i osoba mająca kluczową rolę w wyborze wykonawców Halftime Show (Roc Nation współpracuje z NFL od 2019 roku), wyraził entuzjastyczne wsparcie dla tej decyzji. -To, co Benito zrobił i wciąż robi dla Portoryko, jest naprawdę inspirujące. Jesteśmy zaszczyceni, że możemy gościć go na największej scenie świata - powiedział raper w oficjalnym oświadczeniu.
Historyczny moment z kulturowym przesłaniem
Super Bowl Halftime Show od lat stanowi nie tylko przerywnik sportowy, lecz również platformę dla artystów, by wyrazić swoją tożsamość i wartości kulturowe. To jeden z najważniejszych występów muzycznych w amerykańskiej popkulturze. Występy Beyoncé, Prince’a, Kendricka Lamara, czy Dr. Dre i Snoop Dogga przeszły już do historii, a informacje o następnych headlinerach zawsze budzą wielkie emocje.
***
gV